Kupując samochód w leasingu oprócz ubezpieczenia OC zobowiązany jesteś do zawarcia polisy autocasco.Umowy leasingu zazwyczaj zawierają zapisy dotyczące dodatkowych opłat w przypadku jeśli umowa ubezpieczenia nie zostanie zawarta za pośrednictwem leasingodawcy.
Klienci, którzy zawarli umowę leasingu z firmą mLeasing przed zakończeniem umowy ubezpieczenia otrzymują na adres mailowy informację poniższej treści.
,,Uprzejmie informuję, że zgodnie z postanowieniami umowy leasingu, przedmiot leasingu został ubezpieczony na kolejny okres. W załączniku przesyłamy wydruk polisy ubezpieczeniowej, dokumentację ubezpieczeniową oraz fakturę elektroniczną.”
Jestem przekonany, że większość klientów otrzymując taką informację opłaca przesłaną fakturę nie zdając sobie sprawy ile przepłaca za ubezpieczenie.
Co możesz zrobić w takiej sytuacji?
Ponieważ leasingodawca pośredniczy w sprzedaży polis wielu towarzystw ubezpieczeniowych poproś o przygotowanie oferty innych ubezpieczycieli.W przypadku mLeasingu umowy ubezpieczenia zawierane są za pośrednictwem spółki Asekum, która jest agentem ośmiu towarzystw ubezpieczeniowych.
Kilka dni temu miałem okazje sprawdzić jak to działa w praktyce.
Najpierw otrzymałem od mLeasingu polisę i fakturę za tą polisę na kwotę 4615 zł. Następnie poprosiłem o przygotowanie dodatkowych propozycji i otrzymałem ofertę ze składką nieco niższą – 3794 zł.
Ostatecznie zdecydowałem się na zawarcie umowy za pośrednictwem własnej multiagencji, gdzie za taki sam zakres ubezpieczenia zapłaciłem 2860 zł. Jeśli przyjąłbym pierwszą propozycję leasingodawcy, to koszt ubezpieczenia pomimo dodatkowej opłaty za własną polisę ( 307 zł) byłby wyższy o 1448 zł. Warto więc przed wyborem ubezpieczenia zapoznać się z ofertami wielu ubezpieczycieli.